Śniliście kiedyś o świecie bez wojen? My nie, ale daliśmy się ponieść wizji rapera o wdzięcznym pseudonimie Speak. Jeśli pacyfizm kojarzy się Wam z długimi włosami, kwiatami na ubraniu, chudymi facetami
w „lenonkach” i dziewczynami w powłóczystych szatach, przeżyjecie prawdziwy szok! Tak! Można być twardzielem, mieć zajebistą furę, męskich kumpli i rozumieć koszmar wojny. Polecamy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Na refrenie to się popłakałem. Serio.
Na drugim refrenie jak już panowie śpiewają razem, to wyciska łzy, nie ma co.
Cóż za ekspresja rapera, cóż za oddający okrucieństwo wojny teledysk. Peace Speak!
ji! kamon!
yee, c'mon
sometimes people make a war
don't know what it's for
(BYZNES)
say you stop the war.
life is short
yee, c'mon
don't make war anymore
don't kill each other
yee, c'mon, that's right...
yeeh
Prześlij komentarz