czwartek, 24 kwietnia 2008

Spotkaj twórców oko w oko

Mieszkasz we Wrocławiu lub Łodzi? A może wybierasz się tam w ostatni weekend kwietnia? Jeśli odpowiedziałeś/-łaś twierdząco na któreś z tych pytań, masz niepowtarzalną szansę spotkać oko w oko twórców filmu “Jeż Jerzy”. W Łodzi, na festiwalu Reanimacja zaprezentowana będzie wystawa grafik z filmu. Wernisaż swoją obecnością uświetnią twórcy w składzie: Kuba Tarkowski (jeden z trzech reżyserów) oraz Olaf Ciszak I Kamil “Kurt” Kochański (rysownicy). Natomiast Tomek Leśniak (drugi z reżyserów) będzie gościem Festiwalu Narracji Obrazkowej Alias we wrocławskiej Mediatece. Z twórcami nie tylko będzie można się spotkać, ale też dotknąć i wypytać o wszelkie sprawy związene z filmem i nie tylko. Zapraszamy!

piątek, 18 kwietnia 2008

Tła





Tytaniczny wysiłek, któremu musimy sprostać podczas realizacji filmu, zmusza nas do korzystania z nowinek technologicznych. Bezpowrotnie minęły już czasy tuszu i celuloidu. Nastała epoka tabletów. Specjalnie wyselekcjonowane, przecenione, z wadami fabrycznymi, prawie rozpadające się tablety - oto sprzęt, dzięki któremu możliwe jest odtworzenie znanej z komiksu o Jerzym chwiejnej kreski Leśniaka! Na ile się to nam udaje? To już każdy może ocenić sam. Powyżej efekty pracy zespołu rysowników w składzie: Olaf Ciszak, Kamil “Kurt” Kochański i Tomek Leśniak.

czwartek, 17 kwietnia 2008

Storyboardy





Dwa miesiące prac nad storyboardem już za nami! Przez ten czas Olaf Ciszak i Kamil “Kurt” Kochański stworzyli około 700 rysunków. Strach pomyśleć, jak bardzo by się wzbogacili, gdyby stworzyli tyle grafik na potrzeby reklamy... Pomijając kwestie finansowe (dżentelmeni i jeże nie rozmawiają o pieniądzach - uprzedzamy tym samym pytania o kasę), nasi dzielni rysownicy musieli zmierzyć się z wieloma innymi trudnościami. Skurcze w dłoniach, piekące oczy, suchość w gardle - jednym słowem wszystkie przypadłości typowego internauty spadły na nich niczym plagi egipskie. Walczyć też musieli z pokusami: kusiły niemiłosiernie piłkarzyki, w które graliśmy aż do utraty... głowy i nóg przez środkowego napastnika żółtych. Kontuzja atakującego zszokowała całą naszą ekipę. No, może z wyjątkiem “Kurta”, który przeżył swego czasu porwanie do wioski złych ludzi, gdzie stracił nie tylko nogi, ale i cały tułów. Dajmy jednak spokój anegdotom. Najważniejsze, że prace nad storyboardem zostały ukończone. Gotowe rysunki trafiły w ręce triumwiratu: Tomek, Wojtek, Kuba. Ta trójca nieświęta, korzystając z tylko sobie znanej wiedzy (niedostępnej np. scenarzyście Rafałowi Skarżyckiemu) skleciła z owych rysunków zgrabny animatik. I żeby, jak to mawiają bokserzy, pójść za ciosem, od razu zabrali się za prace nad trailerem, który ma pokazać próbkę prawdziwej animacji i grafiki. Sami nie możemy się już doczekać!